Jeszcze na wiosnę nawierzchnia tej ulicy była w opłakanym stanie, bowiem przez wiele lat pozimowe ubytki asfaltu łatano tylko doraźnie. Teraz ma się to jednak zmienić, bo od kwietnia na tej ruchliwej drodze prowadzącej z Łańcuta do Krzemienicy, Czarnej, Medyni Głogowskiej czy Sokołowa, trwają intensywne prace modernizacyjne. Wykonawcą robót jest firma „Strabag“, która wygrała przetarg na remont tej drogi.
– Od wielu lat czyniliśmy starania o to by sfinalizować remont tej ulicy – wyjaśnia Joanna Rupar zastępca burmistrza miasta. – Wreszcie udało się. Ul. Kraszewskiego jest przebudowywana na całej długości, aż do granicy z Krzemienicą. Mimo, że jest to droga wojewódzka miasto zleciło i sfinansowało z własnych środków dokumentację projektowo-kosztorysową. Dofinansowujemy także tę inwestycję w wysokości 1.3 mln złotych – dodaje.
Prace remontowe idą pełną parą. Zarówno użytkownicy jak i wykonawcy mają jednak pewne utrudnienia, gdyż jedna połowa jezdni jest cały czas przejezdna, a ruchem kieruje sygnalizacja świetlna. W związku z tym przed sygnalizatorami po obydwu stronach drogi na której prowadzone są roboty tworzą się korki. By je ominąć wielu kierowców jadąc w kierunku Czarnej, Medyni Głogowskiej czy Sokołowa korzysta z przejazdu oddaną niedawno do użytku ul. Polną.
Roboty na tym odcinku mają się zakończyć jeszcze w tym roku i już w listopadzie ul. Kraszewskiego ma być oddana do użytku. Przy okazji remontu przebudowana zostanie kanalizacja burzowa i sanitarna, wymieniona będzie podbudowa drogi i nawierzchnia, powstaną nowe chodniki z kostki brukowej.
– Jeżeli uda się nam pozyskać dalsze środki finansowe, w przyszłości zechcemy zmodernizować ul. Słowackiego i Cetnarskiego, gdzie także są duże ubytki w nawierzchniach i chodnikach – dodaje J. Rupar.
(a.k.)
Fot. A.Kunysz