Wczoraj w Filii Miejskiego Domu Kultury na Podzwierzyńcu otwarta została wystawa malarstwa dwóch pokoleń. Swoje prace zaprezentowały – Krystyna Paczocha – matka i jej córka – Iwona Kraus.
Krystyna Paczocha – absolwentka Wydziału Filologii Polskiej rzeszowskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej przez wiele lat pracowała jako nauczyciel w Zespole Szkół nr 2 im Jana Kochanowskiego w Łańcucie. Malarstwem zainteresowała się po przejściu na emeryturę w Łańcuckim Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Tu pod okiem artysty-plastyka Barbary Skałbani zaczęła poznawać tajniki tej niełatwej sztuki. Spod jej pędzla zaczęły pojawiać się pejzaże, portrety, martwe natury. Aktywnie uczestniczy wraz z członkami sekcji malarskiej UTW w plenerach organizowanych w atrakcyjnych miejscowościach, podczas których doskonali swój warsztat twórczy. Od wielu lat prowadzi także uniwersytecką kronikę.
Córka Krystyny Paczochy – Iwona Kraus jest absolwentką Studium Nauczycielskiego w Rzeszowie o kierunku plastycznym. Swoje dorosłe życie związała z Przemyślem i pobliskim Krasiczynem, gdzie mieszka i prowadzi małą galerię malarstwa, w której prezentuje swoje prace. Ulubionymi tematami jej obrazów są kwiaty, pejzaże, martwa natura, architektura. Nieobca jest jej także tematyka sakralna, szczególnie postacie aniołów. Inspiracje – jak sama mówi – czerpie z natury, która uczy mądrości i docenienia ulotnych chwil istnienia. Autorka ma na swoim koncie udział w wielu wystawach zbiorowych w kraju i za granicą.
Wczorajszy wernisaż w którym uczestniczyło kilkadziesiąt osób znajomych i przyjaciół autorek, m. in. słuchaczy UTW, był okazją do złożenia gratulacji obydwu artystkom. Przekazali je m. in.: sekretarz Urzędu Miasta Henryk Pazdan i dyrektor MDK Andrzej Piechowski. W części artystycznej wystąpił Czesław Koszałka z recitalem piosenek i ballad przeplatanych dowcipnymi autorskimi fraszkami.
Wystawa w Filii MDK czynna będzie do 16 marca br.
(A.K.)
Fot. Adam Kunysz