Mimo niezbyt sprzyjającej aury kilkuset mieszkańców Łańcuta wzięło dzisiaj udział w tradycyjnym, zorganizowanym już po raz trzeci Orszaku Trzech Króli. Barwne korowody wyruszyły z trzech miejsc: orszak żółty z Parafii Chrystusa Króla prowadził król Kacper, czerwony z Parafii św. Michała-Archanioła prowadzony był przez króla Melchiora, zaś na czele zielonego z Parafii św. Józefa na Podzwierzyńcu szedł król Baltazar.
Wszystkie trzy orszaki wraz z uczestnikami południowej mszy świętej w Kościele Farnym spotkały się na Rynku, gdzie Grupa Teatralna Łańcuckich Parafii zaprezentowała fragmenty jasełek. Można było podziwiać świętą rodzinę, w którą wcielili się – Małgorzata Ciąpała i Robert Władyka, a także pastuszków i przesympatyczne owieczki.
Wspólne kolędowanie, które zaintonował ks. proboszcz łańcuckiej Fary Tadeusz Kocór, towarzyszyło uczestnikom orszaku w drodze do świątyni, gdzie trzej królowie oddali pokłon i złożyli nowo narodzonemu dzieciątku Jezus dary – złoto, kadzidło i mirrę.
Uroczystość zakończył koncert kolęd prowadzony przez Diakonię Muzyczną Odnowy w Duchu Świętym.
Tekst i zdjęcia: Adam Kunysz