Z aparatem fotograficznym w Bieszczadach

   Na trzydniowym plenerze fotograficznym w Bieszczadach przebywała w minionym tygodniu 10-osobowa grupa słuchaczy Łańcuckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Pod okiem doświadczonego instruktora inż. Zdzisława Świecy uczestnicy pleneru – członkowie sekcji fotograficznej doskonalili swój warsztat twórczy.

Reklama

   Fotografowie – amatorzy utrwalali na zdjęciach piękno bieszczadzkiego krajobrazu. Odwiedzili m. in.: Lesko i tamtejszy zamek, Zaporę Wodną w Solinie, Uzdrowisko Polańczyk, Cisnę, ruiny klasztoru Karmelitów Bosych w Zagórzu, Baligród oraz piękną miejscowość – Olchową, w której znajduje się zabytkowa, kamienna cerkiewka greckokatolicka  Soboru Najświętszej Maryi Panny.

   W Olchowej, w tamtejszym Ośrodku Turystycznym „Brama Bieszczad”, odbywały się każdego wieczora warsztaty fotograficzne, podczas których omawiane i oceniane były na bieżąco zdjęcia wykonane przez członków sekcji.

   Najwięcej zdjęć powstało w unikalnej pracowni Zdzisława Pękalskiego – artysty malarza, rzeźbiarza i poety, mieszczącej się w magicznej piwnicy jego domu w Hoczwi, po której oprowadzała uczestników pleneru żona artysty.

   Kilkadziesiąt najciekawszych fotografii stanowiących plon tego pleneru, który został dofinansowany przez Miasto Łańcut, zaprezentowanych zostanie na wystawie w listopadzie br. w Galerii Miejskiego Domu Kultury.

Tekst i foto. ADAM KUNYSZ

Post Author: Adam Kunysz