Lalki moje ciche siostry

   W piątek 11 grudnia na scenie MDK w Łańcucie odbył się bez udziału publiczności monodram w wykonaniu Urszuli Opałki w roli nawiedzonej kobiety, który został zarejestrowany przez TV Łańcut. W spektaklu wystąpiło również 7 ręcznie zrobionych przez bohaterkę lalek, „współsprawczyń” przekonanych o posiadaniu olbrzymiej mocy.
 
    Wystarczy czyjeś zdjęcie, włos, igła, by wpływać na losy świata, na czyjeś życie. Jednakże zdawała sobie doskonale sprawę z tego, iż taka siła nie pozostanie nikomu obojętna. Czując zbliżający się swój kres postanowiła zrobić jak najwięcej dobrego dla świata. Bohaterka wie, że po nią przyjdą. Myśl o tym ją paraliżuje, ale zarazem pragnie ich nadejścia, będzie to przecież zdecydowane potwierdzenie działania jej mocy. A skoro oni przyjdą i przerwą jej działalność, to ona musi się spieszyć, bo jest jeszcze tyle na świecie do naprawienia. Nadejście zła, musi wykazać, że czynione było dobro.
 
    Ważnym aspektem była również chęć ukazania widzowi jaki jest wewnętrzny świat bohaterki, walczącej ze światem, a może z samą sobą. Jej życiem kierują marzenia, dążenia, ukryte pragnienia, strach na przemian z euforią, smutek i rozpacz oraz szalona radość. Jednocześnie „opiekunka Lalek” jest osobą o chorobliwych kompleksach.
 
   Historia dziewczyny bawiącej się śmiercionośnymi lalkami to odbicie w zwichniętej psychice wielkich i małych spraw tego świata… wielkiej polityki i małych łajdactw. Zmiany nastrojów i wewnętrzną walkę dopełniały różnorodne zmiany oświetlenia i oddająca nastroje muzyka, którą specjalnie skomponowała do monodramu Luiza Ganczarska.

   Spektakl przygotowany w trudnych dla kultury czasach pandemii pragniemy, wierząc w szybki powrót do normalności zaprezentować już wkrótce na żywo. br />Serdecznie zapraszamy.

Reklama

ADAM  OPAŁKA

Fot. EDWARD  SOŃSKI

Post Author: Adam Kunysz