Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łańcucie informuje, że wzorem lat ubiegłych w każdy trzeci czwartek listopada obchodzony jest Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu. W tym roku przypada on na 18 listopada.

Reklama

Pomysłodawcą akcji był dziennikarz Lynn Smith, który w 1974 roku zaapelował do czytelników swojej gazety, aby przez jeden dzień nie palili papierosów. W efekcie, aż 150 tysięcy ludzi spróbowało przez jedną dobę wytrzymać bez palenia. Zachęcone powodzeniem akcji Amerykańskie Towarzystwo Walki z Rakiem uznało trzeci czwartek listopada za Dzień Rzucania Palenia. Oczywiście 24 godziny nie wystarczą – mają jedynie zachęcić do całkowitego porzucenia nałogu.

Z czasem do walki z tytoniem dołączył cały świat, w Polsce akcja ta jest prowadzona od początku lat 90-tych Przez Fundację „Promocja Zdrowia”. Historycznie jest jedną z najskuteczniejszych inicjatyw zdrowotnych w naszym kraju.

Dane statystyczne są alarmujące. Każdego roku umiera ponad 8 milionów osób, z czego 7 milionów to aktywni palacze, a około 1 milion to osoby narażone na bierne palenie. Osoby palące tytoń oraz używające e-papierosów są 7 razy bardziej narażone na zakażenie koronawirusem. Palenie tytoniu sprzyja powstawaniu przewlekłych chorób układu oddechowego, takich jak – nowotwory płuc, gruźlica, astma oskrzelowa oraz przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP). Palenie tytoniu lub używanie e-papierosa zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Koronawirus atakuje przede wszystkim układ oddechowy, doprowadzając do jego uszkodzenia.

Palacze i osoby cierpiące na  POChP mogą mieć podwyższony poziom enzymu ACE-2, który pomaga wirusom dostać się do komórek znajdujących się w płucach, gdzie patogen się namnaża. Palenie tytoniu może być także istotnym czynnikiem sprzyjającym powstaniu i rozwoju przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, która doprowadza do uszkodzenia pęcherzyków płucnych, co zmniejsza ich wydolność w pobieraniu tlenu i usuwanie dwutlenku węgla. W  konsekwencji dochodzi do uciążliwego kaszlu i problemów z oddychaniem. Jest to także czynnik zwiększający ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19.

Palenie tytoniu oraz używanie e-papierosów, podobnie jak COVID-19, podnosi stężenie czynników krzepnięcia krwi, co zwiększa ryzyko udaru. Osoby palące dużo częściej dotykają okolic ust podczas palenia, co w obecnej sytuacji, przy niedostatecznej higienie rąk, także zwiększa możliwość zarażenia koronowirusem. 

Nadal więc potrzebne są działania prowadzące do ograniczenia palenia tytoniu- przede wszystkim działania edukacyjno –informacyjne. Szczególnie ważna jest edukacja dzieci i młodzieży, aby wyeliminować lub opóźnić proces inicjacji tytoniowej, ponieważ jak wskazują przeprowadzone badania nałogowi palacze najczęściej zaczynają palić codziennie w wieku 15-19 lat.

Post Author: Adam Kunysz