Radosny Orszak Trzech Króli w Łańcucie

Wczoraj, w dniu Święta  Objawienia Pańskiego ulicami miasta przeszedł po raz piąty  Orszak Trzech Króli. O godz. 14. z trzech łańcuckich parafii wyruszyły barwne pochody, by spotkać się na Plantach w Rynku, gdzie organizatorzy przygotowali dużą scenę na której odbyła się główna część uroczystości.  

Reklama

Przybywające orszaki:  żółty z Parafii  Chrystusa Króla na czele którego szedł  niosąc złoto król Kacper, czerwony  z Parafii św. Michała Archanioła na czele którego szedł z mirrą król  Melchior, zielony prowadzony przez króla Baltazara niosącego kadzidło z Parafii św. Józefa. Dołączył do nich orszak niebieski Świętej Rodziny z Parafii Farnej św. Stanisława-Biskupa.

Połączone orszaki udały się następnie  w kierunku Miejskiego Domu Kultury, by po drodze uczestniczyć w ulicznych jasełkach, które zgodnie z tradycją  organizowane są na ulicach wielu miejscowości w Polsce i na świecie. Na trasie pochodu pielgrzymów próbowały zawrócić ze swej drogi diabły. 

Po powrocie całego orszaku na Planty Mędrcy złożyli dary nowo narodzonemu dzieciątku Jezus, a ks. proboszcz łańcuckiej Fary Grzegorz Garbacz podziękował uczestnikom orszaku i wszystkim jego współorganizatorom oraz tym, którzy czuwali nad bezpieczeństwem i sprawnym przebiegiem ulicznych jasełek.

Oddzielne podziękowania skierował do aktorów z Grupy Teatralnej, dzieci z łańcuckich przedszkoli, siostry Elizy Piotrowskiej przełożonej Zgromadzenia Sióstr Serafitek, która wyreżyserowała uliczne jasełka i prowadzącego wydarzenie Krzysztofa Szczepaniaka.

Wspólny narodowy taniec – polonez w rytm śpiewanej kolędy „Bóg się rodzi, moc truchleje” zakończył tegoroczny Orszak Trzech Króli w Łańcucie.

Tekst i zdjęcia: ADAM  KUNYSZ

Post Author: Adam Kunysz