Tylko w ten weekend policjanci podjęli 9 interwencji w związku ze zdarzeniami, do których doszło na drogach powiatu łańcuckiego. Główną ich przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu oraz nadmierna prędkość. W jednym przypadku za kierownicą usiadła osoba nietrzeźwa.
Do zdarzenia z nietrzeźwym kierowcą doszło w sobotę przed godz. 16, na drodze wojewódzkiej nr 877 w Rakszawie. Od strony Żołyni, pojazdem ciągnikowym typu SAM z przyczepą jechał 67-latek. W tym samym kierunku fordem poruszał się 48-letni mieszkaniec gminy Rakszawa. Jak ustalili policjanci to właśnie 48-latek nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył jadącej przed nim przyczepy.
Spowodowanie kolizji nie było jedynym przewinieniem 48-latka. W chwili zdarzenia kierujący fordem był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.