Swoim śpiewem ubogacają każdą większą uroczystość w Kościele Parafialnym św. Stanisława-Biskupa i Męczennika. Chór Łańcuckiej Fary wczoraj obchodził uroczyście jubileusz 40-lecia działalności artystycznej. Z tej okazji odprawiona została msza święta dziękczynna w intencji członków i opiekunów chóru, po niej zaś chór zaprezentował licznie zebranym w świątyni słuchaczom, blisko 2-godzinny koncert, na który złożyły się kompozycje z różnych epok, od renesansu po utwory współczesnych kompozytorów.
Założycielem Chóru Łańcuckiej Fary był organista – Jan Szydło, który do dzisiaj akompaniuje zespołowi. Śpiewają w nim miłośnicy śpiewu chóralnego, którzy na co dzień wykonując różne zawody znajdują czas, by uczestniczyć w próbach, doskonaląc swój warsztat artystyczny pod okiem niezwykle doświadczonego dyrygenta Michała Horodeckiego.
Zespół ma na swoim koncie wiele nagród i wyróżnień na konkursach i przeglądach zespołów chóralnych. Nagrał także trzy płyty CD, na których znalazły się m.in. kolędy i pastorałki oraz najbardziej znane kompozycje chóralne.
Wczorajszy koncert prowadził – podobnie jak większość występów chóru – Krzysztof Szczepaniak. Dyrygowali Michał Horodecki i Jan Szydło, który także akompaniował chórzystom na organach. W drugiej części koncertu śpiewakom towarzyszył zespół kameralny instrumentalistów Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Łańcucie.
Jak zwykle przy takich jubileuszach nie zabrakło gratulacji i życzeń. Złożyli je m.in.: burmistrz miasta Rafał Kumek, wicestarosta Barbara Pilawa-Kraus, Bernadeta Woś reprezentująca posła na Sejm RP Kazimierza Gołojucha, siostra Paulina Łuba, była członkini chóru oraz gospodarz świątyni ks. prałat Grzegorz Garbacz. W imieniu wszystkich chórzystów dyrygentom i opiekunom za ich bezinteresowną pracę i ogromny wkład w rozwój artystyczny zespołu podziękowania złożyła Małgorzata Kopeć.
Tekst i zdjęcia: ADAM KUNYSZ