W miniony weekend policjanci 9-krotnie interweniowali w związku ze zdarzeniami, do których doszło na drogach powiatu łańcuckiego. Większość z nich zakończyła się tylko na uszkodzonych pojazdach. W trzech przypadkach niezbędna okazała się jednak pomoc medyczna.
Do pierwszego takiego zdarzenia doszło w sobotę, przed godz. 10 na ul. Kościuszki w Łańcucie. W kierunku centrum miasta jechał 36-letni kierowca volvo. Z przeciwnego kierunku, pojazdem marki Peugeot, poruszał się 51-letni mieszkaniec gminy Łańcut. Jak ustalili policjanci, to właśnie kierowca peugeota skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do czołowego zderzenia z volvo. Wyniku zdarzenia obaj kierowcy trafili do szpitala. Kierujący volvo był trzeźwy. Natomiast u 51-latka badanie stanu trzeźwości wykazało 0,4 promila. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a za prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu odpowie przed sądem.
Do kolejnego zdarzenia doszło około godz. 19 w Husowie. Tym razem do szpitala trafiło dwóch nastolatków. Jak wstępnie ustalili policjanci 16-letni motocyklista uderzył w 17-letniego pieszego, który nagle wbiegł na drogę. Obaj mężczyźni byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. 16-latek prowadził motocykl pomimo braku uprawnień.
W weekend do szpitala trafił także ranny w wypadku rowerzysta. Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 17 w Wysokiej. Kierujący rowerem 52-letni mieszkaniec gminy Łańcut zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadącego z przeciwnego kierunku nissana. Jak ustalili policjanci kierujący jednośladem był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu. W tym przypadku również niezbędna okazała się pomoc medyczna.
Foto KPP Łańcut