Podczas minionego weekendu łańcuccy policjanci wyeliminowali z ruchu trzech nietrzeźwych kierowców. Dwóch z nich zostało zatrzymanych podczas kontroli drogowej, natomiast trzeci, kierujący motocyklem, brał udział w zdarzeniu drogowym.
Do zatrzymania pierwszego kierowcy doszło w piątek, w Pogwizdowie. Przed godz. 20, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę dostawczego renaulta. Od kierującego pojazdem, 51-latka policjanci wyczuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,5 promila alkoholu.
Kolejny nietrzeźwy kierowca został zatrzymany w niedzielę, przed godz 12 w Łańcucie. Podczas działań, mających na celu eliminacje z ruchu drogowego nietrzeźwych kierowców, policjanci zatrzymali kierującego pojazdem marki Mitsubishi. Okazało się, że prowadzący samochód 39-letni mieszkaniec Rzeszowa usiadł za kierownicę, pomimo że wcześniej pił alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało u 39-latka ponad 0,5 promila.
Nietrzeźwym kierowcą okazał się również kierujący jednośladem, który brał udział w zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło w niedzielę, na jednej z łańcuckich ulic. Po godz. 19, policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku z udziałem motocyklisty. Jak ustalili funkcjonariusze jednoślad prowadził 39-letni mieszkaniec Łańcuta. Mężczyzna jechał bez kasku. W pewnym momencie 39-latek stracił panowanie nad pojazdem, upadł na drogę i głową uderzył o podłoże. W szpitalu okazało się, że mężczyzna był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Wszyscy nietrzeźwi kierowcy stracili już prawo jazdy. Teraz za popełnione przestępstwo odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności do dwóch lat, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.
KPP Łańcut